Branie kredytów i zaciąganie pożyczek to doskonały sposób na pobudzenie wewnętrznej konsumpcji w gospodarce. A gdy ludzi stać, nawet za pożyczone pieniądze, na kupno mieszkań, samochodów, telewizorów czy po prostu mebli do domu albo wycieczki zagranicznej, wtedy automatycznie podnosi się poziom ekonomiczny danego regionu. Przez wiele lat banki chętnie więc finansowały życie na kredyt zarówno prywatnych ludzi jak i wielkich korporacji. W przypadku tych pierwszych wystarczyło dotychczas mieć w miarę stałą pracę i można było liczyć na bardzo dobrą opiekę ze strony najróżniejszych instytucji finansowych, które potrafiły dosłownie same walić drzwiami i oknami, byle tylko klient chciał uruchomić na koncie debet albo wziąć od banku kartę kredytową. Okazało się jednak dość niedawno, że banki przesadziły i w wielu wypadkach nigdy nie będą już w stanie odzyskać zainwestowanych raz pieniędzy, ponieważ ich klienci, którzy nie byli odpowiednio dobrze zweryfikowani, stali się dojść szybko także całkowicie niewypłacalni. Banki udzielające np. kredytów hipotecznych liczyły, że w takim wypadku zajmą dom lub mieszkanie i sprzedają je na rynku. Ale nagle mieszkań tych pojawiło się tyle, że ich aktualna wartość jest niższa, niż ta na którą udzielono pożyczki.
Weryfikowanie klientów

